Kiedyś moje poranki pod względem zdrowia były kompletną klapą.
Szybko zbierałam się do szkoły, a jedyne co robiłam dla poprawy urody i
wyglądu to prostowałam włosy, a dla zdrowia - jadłam twarogowy ser.
Powiedzmy, że te nawyki nie zachwycały i były kompletnym zaprzeczeniem
obecnego stylu życia przepełnionym fitnessem, zdrowiem i fit produktami.
Teraz zupełnie inaczej traktuję poranne rytuały i codzienne bycie fit.
Sprawdź, co sprawi, że będziemy witalne i tryskać młodością, dzięki
paroma trikami każdego poranka.